Uczenie się przez naśladownictwo

Wyrwicka W. – naśladownictwo w eksperymentach na zwierzętach

Źródło: „Naśladownictwo w zachowaniu się ludzi i zwierząt” PWN, Warszawa 2001, s. 67

„W eksperymentach Millera i Dollarda (1941) trenowano szczury w chodzeniu za szczurem-liderem w labiryncie o kształcie litery T. Szczur uczył się naśladować lidera w wyborze drogi w labiryncie, ale tylko wtedy, gdy każdą prawidłową reakcję nagradzano pokarmem … Badanie to reprezentuje przypadek uczenia się przez naśladownictwo, ale nie jest przykładem spontanicznego zachowania naśladowczego.”

 

P. Zimbardo – nauczyciel jako model

Źródło: „Psychologia i życie”, Warszawa 2001, s. 342

„Obserwowane zachowanie modela będzie najsilniej wpływać wtedy gdy:

  • gdy widać, że ma ono nagradzające konsekwencje,
  • gdy model jest oceniany pozytywnie, jest lubiany i szanowany,
  • gdy są spostrzegane podobieństwa między cechami i właściwościami modela i obserwatora,
  • gdy obserwatora nagradza się za zwracanie uwagi na zachowanie modela,
  • gdy zachowanie modela jest widoczne i wyróżniające się – gdy występuje jako wyraźna figura na tle rywalizujących modelów,
  • gdy naśladowanie tego zachowania mieści się w zakresie umiejętności obserwatora.

 

J. Dewey – kierowanie działaniem dziecka

Źródło: „Jak myślimy?”, PWN, Warszawa 1988, s. 80

„Czyste naśladownictwo, dyktowanie każdego kroku, który należy uczynić, tresura mechaniczna mogą bardzo szybko doprowadzić do rezultatów, ale równocześnie wzmocnić cechy mogące się odbić fatalnie na sile refleksji. Ucznia zmusza się do wykonywania tej lub innej określonej czynności bez podania innej przyczyny jak tak, że tak postępując osiągnie najprędzej wyniki. Wskazuje mu się jego błędy, i poprawia się je za niego, od niego samego zaś wymaga się tylko powtarzania pewnych czynności, dopóki nie staną się automatyczne. Później nauczyciele się dziwią dlaczego uczeń czyta bez wyrazu i rachuje z takim brakiem inteligentnego zrozumienia uwarunkowań problemu. . Taka metoda redukuje „kształcenie” ludzkich istot do poziomu tresury zwierząt. Tymczasem biegłość praktyczna, różne formy wydajnej techniki mogą być stosowane inteligentnie, a nie mechanicznie, lecz tylko wtedy, kiedy inteligencja grała jakąś rolę w ich nabywaniu.”

Źródło: „Demokracja i wychowanie”, Wyd. PAN, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk, 1972, s. 308

„Pozorna strata czasu, zużyta na nienaukowe, często błędne, eksperymentowanie dziecka, zrównoważona jest „z nawiązką” przez fakt, że uczeń osiąga głębsze zrozumienie i że przedmiot nauki wzbudza w nim żywe, autentyczne zainteresowanie.”