Z. Pietrasiński – Eksperyment naukowy i nienaukowy
Źródło: „Psychologia twórczości”, 1961, s. 109
Gdy nie umiemy jeszcze posługiwać się nowym narzędziem albo szukamy ukrytej przyczyny jakiegoś defektu, często wykonujemy szereg prób, które prowadzą nas na właściwy sposób postępowania. W ten sposób eksperymentujemy nienaukowo. Eksperyment naukowy polega na wywołaniu nie jakiegokolwiek zjawiska, ale zjawiska w warunkach kontrolowanych.
W. Zaczyński – Definicja eksperymentu
Źródło: „Praca badawcza nauczyciela” 1968, WSiP Warszawa
„Eksperyment jest metodą naukowego badania określonego wycinka rzeczywistości (wychowawczej), polegającą na wywołaniu lub tylko zmienianiu przebiegu procesów przez wprowadzenie do nich nowego czynnika i obserwowaniu zmian powstałych pod jego wpływem.”
M. Łobocki – Techniki eksperymentu pedagogicznego
Źródło: „Metody i techniki badań pedagogicznych” Impuls 2009
Technika jednej grupy (typu: pretest – posttest)
X --> badanie --> czynnik --> badanie
Procedura:
- przygotowanie eksperymentu
- pytania o hipotezy
- przeprowadzenie eksperymentu, obserwacja – pokaz
- weryfikacja hipotez
- wnioski
Technika grup równoległych (grupa eksperymentalna i kontrolna)
X1 --> badanie --> czynnik --> badanie X2 --> badanie --> br czynnika --> badanie
lub:
X1 --> badanie --> czynnik --> badanie X2 --> badanie --> czynnik --> badanie X3 --> badanie --> czynnik --> badanie X4 --> badanie --> br czynnika --> badanie
Procedura:
- przygotowanie eksperymentu
- pytania o hipotezy
- przeprowadzenie eksperymentu
- obserwacja (np. techniką próbek czasowych) i pokaz
- weryfikacja hipotez
- wnioski
Uczenie się oparte na eksperymentach korzysta z wnioskowania indukcyjnego czyli stawiania wniosków ogólnych na podstawie z kilku przykładów.
S. Brown – 10 przykazań jak prowadzić eksperymenty z dziećmi
Źródło: Robimy eksperymenty, Libert, Poznań 2005,
- Pozwalaj uczestniczyć każdemu dziecku w nowych doświadczeniach i zachęcaj malców do otwierania się na nie wszystkimi zmysłami;
- Dbaj o to aby ćwiczenia były bezpieczne;
- Bądź cierpliwy w pracy z dziećmi;
- Pozwalaj dzieciom decydować ile czasu potrzebują zgromadzić własne doświadczenia;
- Zawsze zadawaj pytania otwarte;
- Dawaj dzieciom wystarczająco dużo czasu na odpowiedź na zadawane pytania;
- Nie oczekuj od dzieci „standardowych” reakcji i zachowań;
- Zawsze dopuszczaj różne odpowiedzi na dane pytanie;
- Zachęcaj dzieci do obserwowania świata;
- Zawsze szukaj sposobów na przedłużenie ćwiczenia.
A. Gopnik – eksperymentowanie niekoniecznie naukowe
Źródło: Alison Gopnik „Dziecko filozofem”, Wydawnictwo Pruszyński i S-ka, Warszawa 2010.
„Dzieci wykorzystują te same skuteczne techniki uczenia się co naukowcy” (s. 79)
„(…) nawet bardzo małe dzieci mają pojęcie o przyczynowej strukturze rzeczywistości – tworzą sobie przedstawiające ją mapy przyczynowe. Wiedza ta wzbogaca je zarówno o zdumiewającą umiejętność wyobrażania sobie alternatywnych światów, jak i o zdolność zmieniania świata realnego. Wszystkie te mapy przyczynowe podlegają przemianom: pięciolatki wiedzą więcej niż trzylatki, które z kolei wiedzą dysponują większą wiedzą niż dzieci roczne. W miarę upływu czasu dzieci stają się coraz bardziej dokładne, coraz trafniej reprezentują rzeczywistość, co pozwala dzieciom na tworzenie coraz potężniejszych wyobrażeń oraz podejmowanie coraz skuteczniejszych działań.” (s. 80)
„(…) nawet najmłodsze dzieci potrafią posłużyć się statystyką i eksperymentem, aby pogłębić wiedzę o świecie, i czynią to w dużej mierze w taki sam sposób jak mądrzy naukowcy oraz komputery w NASA.” (s. 84-85).
„Prowadząc eksperyment naukowiec w zamierzony sposób oddziałuje na rzeczywistość, podejmowane przezeń działania są takie same jak wtedy, kiedy używa swej wiedzy, by zmieniać świat. Jednakże celem eksperymentu nie jest doprowadzenie do tego, aby coś się wydarzyło, tylko dowiedzenie się, jak to się stało. Naukowiec w przemyślany sposób wywołuje określone zdarzenia (…). Opierając się na zdobytych informacjach, formułuje wnioski na temat związków przyczynowych (…), związki te zachodzą w rzeczywistym świecie bez naszego udziału. Uzbrojony w taką wiedzę naukowiec może teraz zacząć zmieniać świat na dużą skalę.” (s. 91)
„(…) wcale nie trzeba przeprowadzać eksperymentów w sposób tak formalny, jak czynią to naukowiec, aby dowiedzieć się o czegoś o przyczynach. Do tego celu mogą służyć interwencje, które sprawiają wrażenie dziecięcej zabawy.” (s. 91)
Na podstawie prac J. Piageta autorka podaje, że już dzieci w 1 roku życia zaczynają „systematycznie zmieniać swoje działania skierowane na poszczególne obiekty (…) Zamiast bezustannie powtarzać jedną czynność, na przykład rzucanie klocków na stół, dziecko najpierw rzuci klockiem silniej, a potem delikatnie; bywa też, że najpierw rzuci, a potem zacznie nim potrząsać, uważnie śledząc wszystko, co się dzieje (…) Daj 18-miesięcznemu dziecku zestaw klocków, a zobaczysz jak wypróbowuje różnorodne kombinacje, układy czy kąty, obserwując, który z nich umożliwi zbudowanie stabilnej wieży, która skończy swój żywot równie satysfakcjonującym upadkiem. Około 4 r.ż. dzieci zaczynają przeprowadzać bardziej skomplikowane eksperymenty.” (s. 92). „Około 4 r.ż. dzieci potrafią już posłużyć się wiedzą na temat twoich działań po to aby wyciągać nowe, bardzo złożone wnioski przyczynowe (…) Jeśli zobaczą dorosłą osobę demonstrującą właściwy sposób postępowania z zabawką, i rozwiążą problem równie dobrze jak wówczas, gdy same przeprowadzały eksperyment. Sugeruje to, że inni ludzie, a w szczególności opiekunowie, mogą być dla dziecka nieświadomymi tego instruktorami – przewodnikami po przyczynowej strukturze rzeczywistości – na długo przed tym, zanim rozpocznie ono formalną edukację. Kiedy dorośli demonstrują określone czynności i nakłaniają dzieci do naśladowania, zachęcają je tym samym do uczenia się przyczynowego.” (s. 99)