Pomoce:
- kilka pęczków cebuli (jeden ma zielone pędy liści, a inna miękka – spleśniała) (tyle ile dzieci), cebula czerwona
- szklanka (tyle ile dzieci)
- nóż
- deska
- wata lub płatek ręcznika papierowego (tyle ile dzieci)
- ziemia do roślin
- chusteczka do oczu
Uprawa cebuli. Zobaczcie, mam tutaj różne rośliny cebulowe – takie, które wyrastają z cebulki. Jest cebula i czosnek.
Popatrzcie jedna z nich ma zielone liście, nazywamy je szczypiorkiem. Za chwilę posadzimy ją i zobaczymy jak wyrośnie ale teraz przyjrzymy się jak wygląda z zewnątrz.
Jedną z nich przetnę na pół… Pierwsza skórka jest bardzo cienka. Zobaczcie sami przykładając ją w stronę okna…
Teraz cebulę przetnę na pół… Jak wygląda wewnątrz?
Cebula posiada warstwy, można je ostrożnie wyjąć i rozłożyć, zobaczymy ile jest w tej cebuli?
Między każdą warstwą jest cienka, przeźroczysta warstwa. Dotknijcie jej – przykleja się – dzieje się tak za sprawą soku cebuli. Kto się odważy spróbować kawałka cebuli? … jaki jest smak?
Drugą część rozkroimy inaczej i sprawdzimy jak wygląda…
Co wam to przypomina?… (tęcza?)
Jeśli w czasie pracy dzieci zaczynają pocierać oczy – może to być moment by wyjaśnić, że sok cebuli drażni oczy i powoduje łzawienie. Jeśli go nie reakcji płaczu można go wywołać krojąc całą cebulę i prosząc każde z dzieci by nachyliły się nad pokrojoną cebulę i powąchały ją.
Wśród cebuli dobrze jest mieć taką, która jest miękka (spleśniała cebula). Rozkrojenie jej jest dobrym powodem do pokazania, że choć cebula jest do jedzenia o tyle warzywo, które spleśniało już jeść nie można.
Sadzenie cebuli. (Warto od razu posadzić kilka, najlepiej każde dziecko sadzi własną cebulę). Przygotujcie szklanki (lub plastikowe kubeczki i papierowe ręczniki) i włóżcie do niej cebulę korzeniami do dołu.
Podobnie, warto posadzić czerwoną cebulę.
Obserwacja rozwoju rośliny. Obserwujemy zmiany w liściach oraz korzeniach, a także w miękkości całego warzywa (czy aby nie mięknie – miała za dużo wody). Gdy roślina będzie miała niewielkie korzonki (jak na zdjęciach) wówczas warto posadzić roślinę do ziemi dla roślin (również w szklance lub doniczce).
Warto również porównać rozwój cebuli z rozwojem zasadzonego czosnku.
Na koniec gdy szczypiorek jest dojrzały (ale nie przejrzały – zieleń liści wchodzi w żółty kolor) wówczas dzieci powinny mieć możliwość spróbować szczypiorku na kromce chleba.
Na koniec warto podać dzieciom syrop z cebuli z cukrem (na przeziębnie).
Domowy przepis: do słoika wkładamy na przemian cebulę pokrojoną w talarki i przysypujemy dużą ilością cukru lub miodu. Pozostawiamy na noc, następnego dnia odcedzamy. Gotowy napój podawać po jednej łyżeczce kilka razy dziennie.
Niekiedy można spotkać kwiatostany tej rośliny.
Warto wówczas je ususzyć i przechować (w małej torebce papierowej).
Potrząsanie ususzonych kwiatostanów łatwo pozwala wydobyć nasiona (koloru czarnego).
Można je zasadzić w ziemi, a efekt – skonsumować.
Uprawa szczypiorku w warunkach domowych również może być pełna przygód. Zacznijmy od przygotowania pojemnika na cebulę-dymkę. Rozgrzanym nożem należy przeciąć plastikową butelkę, a metalowym gwoździem lub wkrętem wykonać w niej wiele otworów.
Układanie cebulek będzie odbywać się w następujący sposób: na dno wsypiemy ziemię (uniwersalną) i odpowiednio będziemy układać dymki – tak, aby wystawały przez otwór.
Obserwacja podlewania – tego jak woda drąży tunele w wzdłuż ścian pojemnika dostarcza ciekawych odkryć
Z czasem cebulki będą się rozrasatać. Warto w tym czasie przeprowadzić kilka eksperymentów.
Oto pierwszy. W czasie rozwoju roślin odnajdą one światło i będą dążyć do pionu. Aby jednak sprawdzić – która część rośliny jest odpowiedzialna za poszukiwanie pionowej pozycji – przeprowadzę eksperyment. Zgodnie z badaniami Darwina (i jego syna) ucinając czubek rzodkiewnika (rośliny łąkowej) spowodujemy, że straci ona zdolność do pionizacji – sprawdzę czy w przypadku szczypiorku jest tak samo.
Mimo to roślina pnie się do góry.
Oto drugi eksperyment. Co się stanie z rośliną jeśli nie łodyga szczypiorku nie zostanie przeciągnięta przez otwór – czy wzejdzie przy ścianie pojemnika czy zgnije?.
Nic się nie dzieje – roślina rośnie – może nieco wolniej.
Oto trzeci eksperyment. Porównajmy jak rośnie zwykła cebula i dymka sadzając obie do tego samego pojemnika.
Po dłuższym czasie obserwacji można zobaczyć białe korzenie, jeden kierunek wzrostu wszystkich roślin i podobne tempo.
Patrząc od góry da się zauważyć z której strony padało światło słoneczne – wszystki rośliny w tym kierunku podążają
Zakończenie uprawy dymki w tak zbudowanym pojemniku.