Pomoce:
- plastikowe słomki
- balony
- nożyczki
- taśma klejąca
Gardło (krtań). Dziś zaprezentuje jak człowiek wydobywa dźwięk mowy. Na początku dotknijcie palcami swojego gardła i powiedzcie kilka słów: ROBOT, RARYTAS, RYBKA, ROWER, DRZEWO, A, E, I, O, U, Y. Co czuliście?… Tak, czuliście jak wasze gardło drga, wibruje (a tak naprawdę krtań znajdująca się w gardle). Pokażę wam jak działa takie gardło (krtań). Nauczyciel pokazuje gotowy model.
Sposób przygotowania: jeden koniec plastikowej słomki należy za pomocą zębów zgnieść tak aby otrzymać spłaszczony kształt (zajmuje to kilka minut). Następnie odciąć dwa krańce słomki (na zdjęciu) – w ten sposób powstają dwa „języki”. Najlepszy efekt jest wówczas gdy „języczki” są jak najbliżej siebie (nie będzie to wymagało dużej siły podczas wydobywania z nich dźwięku).
Lepszy efekt da słomka na prawym zdjęciu niż na lewym.
Ćwiczenia dzieci. Rozdajmy dzieciom słomki, niech wykonają z naszą pomocą swoje modele „gardziołka”. A następnie niech samodzielnie sprawdzą jakie dźwięki wydają… Jednak do prowadzenia dalszych zajęć (szczególnie w grupie dzieci) warto poprosić dzieci aby odłożyły swoje modele na swoje miejsce.
Nasz model działa w podobny sposób jak nasze gardło, gdy włożę je do ust (końcówką z „języczkami”), zamknę usta i mocno dmuchnę (pokaz)… „Języczki” poruszają się i uderzają o siebie – wibrują wydają właśnie taki dźwięk. Co prawda nie przypomina on ludzkiej mowy, ale to jest dopiero początek.
Płuca. Krtań to mięśnie, które podczas mówienia nauczyliśmy się zwężać i rozszerzać. Dzięki temu wypowiadamy słowa. Ale nie było by słów gdyby nie powietrze przechodzące przez gardło [warto spróbować mówić szeptem – choć wtedy też korzystamy z powietrza]. Podczas wdechu (pokaz – nabieramy powietrza) wchodzi ono do płuc, a następnie podczas wydechu (pokaz) wychodzi z nich [warto by dzieci rękoma przyłożonymi do ust sprawdzali czy czują ciepłe powietrze z ust]. W podobny sposób zachowuje się balon. Nadmucham go – w podobny sposób rozszerzają się płuca, a następnie spuszczę z niego powietrze.
Płuca i gardło (krtań). Pokaz: tutaj mam napompowany balon teraz będę z niego spuszczał powietrze, ale przy okazji będę rozciągał otwór jego „garciołka” (na zdjęciu wyżej) – wydaje on piskliwe dźwięki – tak samo dzieje się w gardle. Połączymy teraz nasze „płuco” i „gardło”. Włożę teraz słomkę do balona („języczkami” do środka), a następnie wdmucham przez słomkę powietrze i… (nadmuchany balon wydaje powietrze [można szczelnie zakleić balon taśmą klejącą].
Dłudość słomki – długość gardła (?). Pokaz: wkładam słomkę z przyciętą końcówką do ust i dmucham. Podczas dmuchania nożyczkami ucinam kilku centymetrowe końcówki słomki powodując, że wydobywający się głos zmienia się – jest wyższy. Po tym pokazie trzeba wziąć dwie słomki – krótką i długą (skrajności) i pokazać jak wielkie są różnice w dźwiękach. Można je przyrównać do wysokości – kucnij, podskocz (im dłuższa słomka tym niższy dźwięk – wniosek).
Pokaz drugi… pokazuję dzieciom gotowe słomki sklejone taśmą jedna za drugą (na zdjęciach zestaw około czterech słomek). Teraz wydobywam dźwięki przez słomkę – dźwięk jest niższy.
Końcówkę z „języczkami” można też włożyć do balona (i zakleić), a następnie ponownie odcinać kawałki słomki.
Nasz dźwięk jest bardziej wyraźny ponieważ nauczyliśmy się wykorzystywać nasze usta popatrzcie (do pokazu szeroko otwieraj usta): pokaż jak wyglądają otwarte usta (powiedź A), a jak spłaszczone (powiedź Ce, S), jak robimy „dziubek” (powiedź D). Teraz dzieci sprawdzają jak wyglądają ich usta podczas mówienia – badają je rękoma (ewentualnie: i oglądają w lusterkach).
A teraz nauczyciel nadmuchuje balon (przez słomkę), a następnie wkładając końcówkę słomki do ust otwiera i zamyka usta (jakby chciał powiedzieć A, B, C, D…).
Na podstawie: Science Toy Maker oraz wideo Robot Voice Talk Box
BADANIE POJEMNOŚCI PŁUC
Pomoce:
- 2 litrowa butelka pełna wody
- sylikonowy wężyk
- miska z wodą
- opcjonalnie taśma klejąca
Idea badania pojemności płuc polega na wdmuchaniu zaczerpniętego powietrza przez rurkę. Powietrze wypchnie wodę znadjującą się w butelce dzięki czemu poziom wody wskaże naszą objętość płuc.
Przygotowanie rekwizytów Do miski szybkim ruchem wkładamy odwróconą do góry dnem butelkę pełną wody. Im szybciej to zrobimy tym mniej wody zdąży wypłynąć z butelki i mniej wolnej przestrzeni będzie w butelce. Poziom wody utrzyma się na stałym poziomie chyba, że wyjmiemy otwór butelki nad taflę wody w misce.
Pozostawiając butelkę w wodzie wkładamy do środka wężyk sylikonowy. By butelka nie przewróciła się można ją przykleić taśmą klejącą albo po prostu trzymać butelkę.
Badanie można rozpocząć wdmuchując przez sylikonowy wężyk zaczerpnięte wcześniej powietrze.
Zaznaczając markerem na ściance butelki poziom wydmuchanego powietrza można zbadać pojemność płuc kilkorga dzieci, a następnie ustalić które z nich ma największą pojemność a które najmniejszą. Należy przy tym zaznaczyć, że wielkość nie oznacza, że ktoś jest lepszy czy gorszy!