Krótko o zasadach współbycia

Człowiek zapętla się coraz bardziej w materii tj. nowinkach technologicznych. Coraz więcej czasu spędza na rozwijaniu przyjaźni za pośrednictwem multimediów, kosztem realnego kontaktu z drugą osobą. Tracimy naturalną umiejętność komunikowania się inaczej niż za pośrednictwem techniki. Mówi się o technice (cywilizacji) jako o zagrożeniu. Warto tworzyć pewne zasady korzystania z dobrobytu urządzeń przy jednoczesnym założeniu priorytetu jakim niewątlipie jest współbycie z drugą osobą. Ciekawym jest motto: wynalazki techniki są darem ale obecność drugiego człowieka jest cudem. 

Kierując się tą myślą możemy wprowadzać dzieci w świat techniki dbając jednocześnie o właściwe relacje z innymi. Postawa małego dziecka kształtuje się na zasadzie naśladowania. Kopiuje ono zachowanie osoby-autorytetu (rodzica, opiekuna czy nauczyciela). Jeśli zależy nam na godnym wychowaniu naszych dzieci (mam nadzieje że tak jest). Musimy sami, w pierwszej kolejności zacząć stosować się do pewnych reguł. Zasady te spisywane są w miarę użytkowania nowszych wynalazków (np. savoir vivre a telefon). Spisywane są ponieważ dostrzegamy zachowania, które wydają się nam chybione a chcielibyśmy aby było inaczej.